Korzystając z ciepłych dni tej jesieni, wybrałam się ze znajomymi na wycieczkę rowerową. O tej porze roku najpiękniej jest w lesie, więc nasza trasa wiodła przez Trójmiejski Park Krajobrazowy. Odwiedziliśmy dwie wieże widokowe w Kolibkach i na Górze Donas.
Swoją wyprawę rozpoczęliśmy od przystanku SKM Gdynia Orłowo, gdzie od strony Klifu zamontowano zadaszony parking na 20 rowerów. Szkoda tylko, że prawie nikt nie korzysta z tego pięknego, wygodnego i bezpiecznego miejsca postoju. Zapraszam wszystkich do przyczepiania tu swoich rowerów!
Do wieży telefonii komórkowej w Kolibkach postawionej na wysokości 85 m n.p.m., dotarliśmy jadąc ścieżką rowerową przy Alei Zwycięstwa i ulicą Spółdzielczą. Z tarasu widokowego umieszczonego na wysokości 28 m nad poziomem terenu rozciąga się widok na Trójmiasto, Zatokę Gdańską i Trójmiejski Park Krajobrazowy. Warto tu przyjechać i przekonać się w jakim pięknym miejscu żyjemy! Dookoła nas tylko lasy, lasy i woda!
Jadąc dalej przez Trójmiejski Park Krajobrazowy ulicą Spokojną, ścieżką rowerową przy ulicy Wielkopolskiej, Chwaszczyńskiej i Rdestowej dotarliśmy do Góry Donas (205,7 m n.p.m.). Z tarasu widokowego podziwialiśmy panoramę Gdyni, Sopotu, Gdańska, a także Półwyspu Helskiego. Zachęcamy wszystkich do odwiedzania tych miejsc jak najszybciej, bo wejść na wieże widokowe można tylko do końca pażdziernika!
Dotlenieni, zrelaksowani i zadowoleni z ciekawie przeżytego dnia i udanej wycieczki rowerowej (rower Creme Molly sprawdził się w tych trudnych warunkach bez zarzutu) wróciliśmy do domów.