Odpowiednie zabezpieczenie roweru to ważna sprawa. Nagradzając nas rowerami, Organizator zadbał o to, aby zapewnić im jak największe bezpieczeństwo i wyposażył nas w blokady typu U-Lock. Po jakimś czasie, przesympatyczna pani poinformowała mnie, że blokada, którą dostałem będzie wymieniona na zgrabniejszą i zapraszają mnie po odbiór do centrum, w celu przekazania sprzętu. Jak na razie to chyba dla mnie najtrudniejsza rzecz w świecie rowerowym, kiedy muszę zostawić rower przypięty do miejsca postojowego 🙂

Gdy w centrum spotkałem się z pozostałymi uczestnikami konkursu, nawiązał się temat korków i samochodów  w naszym mieście. Łatwo było zauważyć, że w mijających nas samochodach jest tylko jeden człowiek. A można przecież kogoś zabrać, podrzucić sąsiada do pracy itp. Smutne to trochę, gdyż sami sobie utrudniamy życie i nie chcemy ułatwić sobie poruszania się w mieście bez korków.

Po odebraniu blokady, minąłem stojące samochody na światłach i udałem się na dalszą przejażdżkę rowerową. Zatrzymałem się pod infoboxem, aby odebrać telefon i wtedy zauważyłem, że auto, które stało 2 światła dalej, stoi teraz na kolejnych światłach koło mnie – a ja już rozmawiałem kilka minut. Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałbym, że nie wyobrażam sobie życia bez auta, a dziś już mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia non stop w aucie 🙂

PS czekam na aplikacje na smartfona, która będzie wskazywać najbliższe parkingi rowerowe 🙂

autorem zdjęć jest Marcin Rakowski